Start nie dotarł….

Komplikacji z meczem z Start Miastko ciąg dalszy… Dziś czekaliśmy na gości i się nie doczekaliśmy. Brak informacji, brak powiadomienia struktur związkowych, gospodarzy i sędziów. Obiekt przygotowany, arbitrem sędzia szczebla centralnego, nic tylko grać. Niestety o 12.15 Filip Kaliszewski odgwizdał koniec meczu. Decyzję i wszelkie konsekwencję podejmie Komisja Rozgrywek Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.

Na portalach internetowych Startu Miastko są oświadczenia… ostatnie kilkanaście minut przed rozpoczęciem zawodów… Co szkodziło powiadomić Związek i gospodarzy o decyzji nie przyjazdu na mecz w stosunkowym terminie (ta zapadła jak nam wiadomo dużo, dużo wcześniej…).

W oświadczeniach na stronie internetowej Startu też są nieścisłości…. Żale przed lat do Związku itp.

MKS Władysławowo w rozmowach Prezesów Klubów a nawet Członków Zarządu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej (też można sprawdzić bilingi…) zaproponował pokrycie zwrotu części transportu i rozegranie meczu na warunkach fair play. Zgody nie uzyskano. W związku z tym odwołano się do Komisji Odwoławczej Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, gdzie zapadła decyzja o anulowaniu walkowera i rozegraniu meczu. Termin zawodów ustalił Start Miastko. Niestety mecz się nie odbył po raz drugi… Bez dalszego komentarza…